W poszukiwaniu najszybszej pożyczki

Potrzeba pieniędzy wiąże się z podjęciem nie zawsze najrozsądniejszych decyzji kredytowych. Niejednokrotnie decydujemy się na przyciągające internetowe, radiowe, bądź telewizyjne oferty, bo użyczający pieniądze z przekonaniem mówią o braku formalności, niepotrzebnych poręczycielach czy ewentualności dostania gotówki ekspresowo.

Pożyczka na dowód to jednak rozwiązanie, które nie zawsze rysuje się w różowych barwach.

Zafascynowani świetną reklamą zainteresowani zapominają, że takie oferty przynoszą ze sobą bardzo dużo zagrożeń, często niewidocznych na pierwszy rzut oka. Są szczęśliwi, że ich pensje nie są istotne dla firm zajmujących się działalnością kredytową, a oni sami nie będą weryfikowani w Biurze Informacji Kredytowej. Kredyt na dowód to faktycznie kusząca oferta, ale trzeba poznać jej najgorsze wady.

Takie pożyczki to nie tylko gotówka bez wad. Największym minusem są poboczne koszta, które wpędzają petenta w jeszcze większe tarapaty finansowe. Początkowo wszystko wydaje się piękne, jednak potem kredytobiorca nie może wygrzebać się z coraz większych długów. Tym może skończyć się pobieżne czytanie regulaminu. Trzeba pamiętać, aby linijka po linijce przestudiować każdy punkt podpisywanej umowy, aby nie przegapić informacji o dodatkowych prowizjach, które naprawdę mogą być wysokie. Drugim zagrożeniem jest bardzo duże oprocentowanie, które może sięgać największego możliwego obecnie poziomu. Są to dwa najpoważniejsze defekty. Sprawiają, że petent musi zaciągnąć kolejną pożyczkę, aby uregulować tą poprzednią i tak wpada w sidła niekończących się kredytów, które na koniec najprawdopodobniej i tak go pogrążą. Dlatego pamiętaj o dokładnym czytaniu regulaminów, bo dzięki temu uchronisz się przed popełnieniem finansowej pomyłki.