Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że polski rynek pożyczek internetowych kwitnie i zdobywa coraz to większe rzesze klientów, to tak naprawdę od pewnego czasu obserwuje się wyraźny spadek zainteresowania konsumentów pożyczkami społecznościowymi. Nie mniej w dalszym ciągu zdecydowana większość rodaków wybiera wysokie kwoty kredytów konsumpcyjnych oferowanych przez banki. Jak powszechnie wiadomo, to właśnie banki cieszą się największym zaufaniem społecznym, lecz czy tylko brak tych odczuć w stosunku do firm pożyczkowych spoza sektora bankowego jest przyczyną spadku udzielanych chwilówek?
Polacy coraz bardziej majętni
Pomimo znacznych podwyżek cen w ostatnich latach wiele raportów analiz finansowych wskazuje, że Polacy stają się coraz bogatsi. Chętniej kupują mieszkania, samochody oraz znacznie częściej pozwalają sobie na wydatki z okazji różnych corocznych świąt. Przekłada się to również na wzrost wniosków o kredyty mieszkaniowe i gotówkowe oraz pożyczki. Jednak te ostatnie zaciągane są głównie w bankach. Bowiem lepsza sytuacji finansowa konsumentów odbija się na poprawie ich zdolności kredytowej, teraz więc łatwiej o kredyt w banku, który zaspokaja wszystkie potrzeby i nie jest tak wysoko oprocentowany jak chwilówka. Polska jest jednym z niewielu krajów na świecie, w którym nie doszło do firmy pozabankowe nie osiągnęły szczytu. Największy boom instytucje te przeżywają w Stanach Zjednoczonych i Chinach oraz Wielkiej Brytanii. U nas ten rozkwit został nieco przyhamowany ofertą 500+, dzięki której grupa najuboższych nie żyje na ciągłej krawędzi finansowej.
Nieufność wobec firm pożyczkowych
Po sprawie Amber Gold, która została mylnie określona piramidą finansową, Polacy obawiają się, że zwrot pożyczek, które zaciągnęli będzie ich za dużo kosztował. Sprawę cen chwilówek uregulowała ustawa antylichwiarska z 2016, która wpłynęła znacząco na obniżenie kosztów pożyczek. Jednak w dalszym ciągu wielu z nas żyje w przeświadczeniu, że firmy, które ich udzielają będą bogacić się naszym kosztem. Z powodu tego dystansu oraz ostrożności korzystania z usług parabanków nie doszło u nas do tak silnego rozwoju rynku mikropożyczek jak w przypadku przytoczonych wyżej większych państw świata. Kolejne zmiany w ustawie antylichwiarskiej mogą zaś doprowadzić do znacznego pogorszenia sytuacji firm pożyczkowych w Polsce a być może nawet zaniechania działalności przez niektóre z nich.
Mylące opinie
Niestety opinie rozgoryczonych pożyczkobiorców, którzy uważają, że pożyczki przez internet pozbawiły ich środków do życia rozbrzmiewają w internecie szerokim echem. Jednak zdecydowana większość osób, które posiada zadłużenie w parabankach doprowadziła do sytuacji, w której się znajdują n własne życzenie. Obecnie każda firma pożyczkowa dysponuje regulaminem oraz umową pożyczki, w której napisane jest jakich opłat możemy się spodziewać. Ponadto, klienci często zawyżają swoje zarobki, których firma nie ma w obowiązku potwierdzać i sprawdzać, przez co sami sprowadzają na siebie kłopoty. Co więcej, pożyczanie kolejnych pieniędzy na spłatę swoich zadłużeń powoduje utratę płynności finansowej i skutkuje pętlą zadłużenia, z której bardzo trudno wyjść. Jedynie rozsądne podejście do zaciągania pożyczek (jednorazowo jedna pożyczka) oraz uporządkowanie swojej sytuacji finansowej (wydawać mniej) pozwolą w pełni cieszyć się z pożyczonych pieniędzy.