Popyt na kredyty hipoteczne wykazuje nadal trend rosnący, choć w wielu województwach, ze względu na ceny mieszkań, Polacy decydują się na wynajem nieruchomości. Z kolei największe zainteresowanie rynkiem mieszkaniowym notuje się wśród inwestorów i osób zarabiających z tytułu najmu (jak podaje Rzeczpospolita jest to około 30% wszystkich kupujących). Banki chcąc wyjść na przeciw oczekiwaniom swoich klientom mają w planach propozycję kredytów hipotecznych uwzględniających zarobki pochodzące z wynajmu nieruchomości. Ułatwiłoby to przedsiębiorcom staranie się o kolejne zobowiązanie finansowe oraz wpłynęło pozytywnie na zdolność kredytową.
Zdolność kredytowa przy zaciąganiu kredytów hipotecznych
Banki będące instytucjami największego zaufania publicznego, które realizują transakcje pieniężne z lokat klientów, oceniają zdolność kredytową konsumentów z niezwykłą drobiazgowością. Istotnym czynnikami, które wpływają na ostateczny scoring kredytowy jest wysokość i źródło dochodów, stopień zadłużenia oraz historia kredytowa. Najpewniejszym źródłem zarobków jest umowa o pracę dlatego konsumenci wykonujący swoje obowiązki na etacie są bardziej wiarygodnymi kredytobiorcami. Zdecydowanie trudniej jest uzyskać potrzebne środki, gdy mowa jest o umowie zlecenie, dzieło czy podczas prowadzenia własnej działalności gospodarczej.
Choć o kredyt hipoteczny nadal nie jest łatwo, banki wyszły ostatnio z projektem uznania dochodów z najmu nieruchomości i włączenia ich do zdolności kredytowej.
Uwzględnienie dochodów z najmu nieruchomości
Przedsiębiorcy branży nieruchomości zarabiają na ich najmie oraz ewentualnej sprzedaży. W niewielu jednak przypadkach mogą pozwolić sobie na sfinansowanie zakupu mieszkań lub domów z własnej kieszeni. Do tego celu zwykle niezbędny jest kredyt hipoteczny. Każdy kolejny jest zatem zwiększa ryzyko i wiarogodność finansową kredytobiorcy. Uwzględniając natomiast dochody z najmu klienci mogliby z łatwością „podreperować swoją zdolność kredytową i ubiegać się z o kolejne zobowiązania. Z drugiej strony analiza rynku najmu mieszkań jest niezwykle kłopotliwa. Trudno zatem przewidzieć rentowność tej branży. Wraz z zaciąganiem kolejnych kredytów, przedsiębiorca zostanie niejako zmuszony do podwyższenia czynszu a tym samym możliwego przejścia wynajmujących do konkurencyjnej firmy. Projekt hipotek dla najmujących jest zatem jeszcze w powijakach i wymaga gruntownego zbadania rynku najmu nieruchomości oraz zastanowienia się, czy takie rozwiązanie w rzeczywistości zwiększyłoby popyt na zakup nowych lokali.