W jednym z wywiadów udzielonym serwisowi finansowemu, przedstawiciel firmy pożyczkowej stwierdził, że chwilówka jest doskonałą alternatywą dla kart kredytowych. To dość interesujące twierdzenie, które z pewnością warto dokładniej przeanalizować.
Dostępność
Karta kredytowa najczęściej jest dołączana do konta bankowego klienta banku. Dzięki niej można robić zakupy na kredyt, a następnie z wpływu na konto spłacać pożyczone od banku pieniądze. Warto zauważyć, że o kartę kredytową zazwyczaj wystarczy wnioskować jednorazowo, a jedynie umowa, zawierana z bankiem, może wymagać okresowego przedłużenia. W przypadku chwilówek sprawa wygląda podobnie, a nawet, jakby się mogło zdawać, znacznie lepiej. Przede wszystkim najczęściej wnioskuje się o udzielenie pierwszej pożyczki, wtedy też dane klienta podlegają weryfikacji. W tym wypadku zaletą chwilówki może okazać się brak konieczności posiadania konta, jak to ma miejsce w przypadku kart kredytowych. Warto również wspomnieć, że chwilówki mogą okazać się bardziej dostępne niż karty, ponieważ, aby je uzyskać nie potrzebne są stałe wpływy czy pozytywna historia BIK.
Ilość dostępnych środków
W przypadku chwilówek ilość dostępnych środków jest mocno ograniczona. Najczęściej pożyczyć można kwoty do 1000 zł, w niektórych firmach kwota ta sięga 2000 zł. W przypadku kart kredytowych kwota jaką można otrzymać jest indywidualnie dostosowywana do potrzeb klienta oraz jego możliwości finansowych. Dzięki takiemu podejściu właściciel karty kredytowej może liczyć na limit rzędu kilku lub kilkunastu tysięcy złotych.
Przeznaczenie środków
Zarówno w przypadku chwilówek jak i kart kredytowych pożyczkodawca nie precyzuje na co mają zostać wydane środki pieniężne.
Koszty
Jednakże dla większości osób najważniejszą sprawą są koszty pożyczonych pieniędzy. W tym wypadku, trzeba wyraźnie podkreślić, że chwilówki są znacznie droższe niż karty kredytowe. Nie należy brać pod uwagę samego oprocentowania, ponieważ może być ono mylące. Należy tutaj dokładnie sprawdzić ile w ciągu miesiąca przyjdzie nam zapłacić za pożyczoną sumę. W przypadku kart kredytowych jest to kwota, która składa się najczęściej z oprocentowania oraz dodatkowej opłaty za kartę (banki nie zawsze ją pobierają). Natomiast w przypadku chwilówek poza oprocentowaniem konieczne jest również zapłacenie ubezpieczenia, opłat administracyjnych, czy prowizji, tym samym powstała kwota często przewyższa kilkukrotnie koszt użytkowania karty kredytowej.
Jak się zatem okazuje, chwilówka, teoretycznie, może spełniać funkcję alternatywnego dla kart kredytowych, źródła pozyskiwania pieniędzy na zakupy. Jednakże biorąc pod uwagę ilość pieniędzy jaką można otrzymać oraz koszty, które przyjdzie nam ponieść, okazuje się, że szybka pożyczka stanowczo przegrywa z kartą kredytową.