Większość Polaków deklaruje, że organizowanie świąt opłaca ze swoich własnych pieniędzy. Niestety wyniki badań są zupełnie inne – to właśnie w okresie świątecznym zwiększa się liczba zaciąganych kredytów i pożyczek gotówkowych. Jak planować święta, żeby wyjść na tym najlepiej i nie uszczuplić mocno zasobów swojego portfela?
Ile pieniędzy potrzebujemy na święta
Z badań przeprowadzonych w 2012 roku wynika, że przeciętna polska rodzina potrzebowała ok. 1 280 zł na zorganizowanie Świąt Bożego Narodzenia (badanie przeprowadzone przez firmę Deloitte). Z podobnych badań TNS OBOP wynika, że Polacy łącznie wydali na organizację świąt ponad 23 miliardów złotych, w większości ze swojej własnej kieszeni.
Jak organizować święta bez pożyczek?
Joanna Mróz, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu sądzi, że racjonalizując wydatki możemy zaoszczędzić nawet 10 proc. miesięcznego budżetu, a to pozwoli na zorganizowanie sytych świąt bez przymusu zaciągania kredytów i pożyczek.
Joanna Mróz, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu
„– Dobre przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia wymaga pracy nad naszą bieżącą sytuacją finansową.”
Oszczędzanie na święta należałoby rozpocząć na kilka miesięcy wcześniej. Październik to ostatni dzwonek, aby stworzyć swój własny mini-plan oszczędzania. Przez trzy miesiące (październik, listopad i grudzień) jesteśmy w stanie odłożyć z pensji kwotę, która z pewnością wystarczy na zorganizowanie świąt, jeśli oszczędzamy „rodzinnie” razem z partnerem lub pracującymi dziećmi.
Jakie wydatki brać pod uwagę?
Rozpoczynając oszczędzanie na święta, warto zadać sobie pytanie: ile pieniędzy będę potrzebował? Można spróbować przypomnieć sobie wydatki z lat poprzednich, ale lepiej po krótce przeanalizować święta zbliżające się, a w tym:
- Liczbę prezentów do kupienia, ich przewidywana wartość
- Liczbę gości przy świątecznym stole, wraz z wyszczególnieniem dzieci
- Koszt jedzenia na jedną osobę przy stole świątecznym
- Koszt jedzenia na pozostałe dni świąt
- Niewielka odłożona suma również na zorganizowanie „domowego” sylwestra
- Produkty na których można oszczędzić (np. kupując mniejszą liczbę soków czy napojów gazowanych, w zamian za to samemu ugotować świąteczne kompoty)
Dopiero po wycenieniu wszystkich tych punktów, będziemy gotowi na zrobienie pierwszych przymiarek do naszego nowego, domowego funduszu oszczędnościowego. Całą sumę podzielmy na liczbę osób pracujących w naszym gospodarstwie domowym, a następnie na liczbę miesięcy „do świąt”, w których będziemy uzyskiwać dochód. Jeśli nadal będzie brakować do pełnej sumy, warto pomyśleć o pracy dodatkowej, nawet przez Internet, która pozwoli wyrównać rachunki pomiędzy stratami a zyskami.
Jak kupować, żeby nie przepłacać?
Ważne dla oszczędnych świąt jest poznanie również typowego zachowania konsumentów w sieciach supermarketów, w których najczęściej wykonujemy zakupy. Warto zapamiętać parę rzeczy, wynikających z paru aktualnych badań naukowych:
- Więcej na zakupy wydają osoby, które do sklepu zabierają swoje dziecko. Nie wiąże się to tylko ze wskazywaniem przez dziecko rzeczy do kupienia, ale również z wydłużeniem czasu samych zakupów.
- Więcej wydają również osoby, które są głodne podczas robienia zakupów. Wydajemy wtedy więcej pieniędzy na produkty, które tak naprawdę nie są nam potrzebne lub kupujemy ich zwyczajnie za dużo ponad możliwości naszej rodziny.
- Szczególną uwagę zwracać trzeba również na rozmieszczenie towarów w sklepach. Na półkach na wysokości oczu umieszcza się produkty najdroższe, również nieco wyżej znajdują się produkty dość drogie. Na samym dole sklepowych półek znajdziemy najczęściej te w promocjach i najtańsze.
Podobne artykuły
1 thought on “Jak zdobyć pieniądze na święta oszczędzając?”
Comments are closed.
Bardzo ciekawe uwagii. Faktycznie zabieranie dziecka na zakupy może znacznie zwiekszyć ilość wydanych przez nas pieniędzy. Mówiąc o oszczędzaniu nie napisaliście jeszcze o wykorzystywaniu okazji takich jak np. kody rabatowa oraz o bardzo ważnej kwestii porównywania cen. Pisałam o tym w swoim artykule http://latwe-oszczedzanie.pl/ida-swieta-pilnuj-swoich-oszczednosci/