Popyt nieruchomości pozostaje nadal na bardzo wysokim poziomie, nie dziwi zatem, że również klientów banków wcale nie ubywa. Na własne cztery kąty decydują się przede wszystkim ludzie młodzi, których praca zapewnia stabilność finansową. Nie brakuje również osób starszych, na emeryturze pragnących wspomóc swoich bliskich, w tym głownie dorosłe dzieci potrzebuje miejsca do zamieszkania. Niesłabnące zainteresowanie kredytami hipotecznymi przekłada się również na kolejne promocyjne produkty oferowane przez banki. Reklamowane zobowiązania finansowe z niską marżą czy atrakcyjnym oprocentowaniem przykuwają uwagę potencjalnych klientów. Nie przeraża ich długi okres kredytowania, fakt iż przez wiele lat swojego życia będą spłacali wobec banku swój dług. Mają bowiem nadzieje, że poszczęści się im na tyle, że będą mogli go uregulować przed wyznaczonym terminem. Jednak tutaj trzeba być ostrożnym. Niektóre instytucje bankowe zastrzegają sobie prawo do prowizji przy wcześniejszej spłacie kredytu.
Kredyt hipoteczny – gdzie zapłacimy za wcześniejszą spłatę?
Choć wiele banków proponuje konsumentom kredyty hipoteczne z bezpłatną możliwością ich wcześniejszej spłaty, również w pierwszych latach kredytowania, są i takie, które obciążają klientów dodatkową prowizją. Zwykle stanowi ona od 2 do 3% od kwoty pozostałej do zwrotu, więc nie jest to mała suma. Jeśli zaciągniemy kredyt w wysokości 250 000 zł i po 2 latach pozostanie nam do oddania 230 000 zł, ale my chcemy zmienić miejsce zamieszkania zatem sprzedajemy nieruchomość jednocześnie zwracając całą kwotą kredytu to 2% z tej sumy wynosi aż 6 900 zł.
Gdzie zapłacimy za wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego?
Alior Bank proponuje kredyt hipoteczny z atrakcyjną marżą już od 2,29% i RRSO wynoszącym 5,52%. Dodatkowo reklamuje się uproszczoną procedurą ubiegania się o zobowiązania finansowe oraz możliwością okresowego zawieszenia spłaty rat. Jednak gdy w ciągu 3 lat od zawarcia umowy kredytowej będziemy chcieli zwrócić całą sumę, wówczas zapłacimy dodatkowo 2,5% od pozostałej kwoty kredytu. W Eurobanku, który udziela kredytów hipotecznych z prowizją 2% i marżą od 1,89% za podobną operację winniśmy doliczyć 3% od całej pozostałej do spłaty kwoty zobowiązania finansowego. Również w bankach PEKAO i BPS będziemy musieli wraz z wcześniejszym zwrotem kredytu zapłacić prowizję 3% od kwoty kapitału pozostałej do spłaty. mBank zaś wymaga od swoich klientów 2% .